Wyzwania współczesnej logistyki
Wielki biznes w ogromnym stopniu uzależniony jest od transportu i logistyki i w globalnych warunkach trudno wyobrazić sobie w ogóle możliwość realizowania wielkiej produkcji i zamówień, bez świetnie zorganizowanych procesów logistycznych. Małe i średnie przedsiębiorstwa naturalnie nie muszą inwestować we własne działy logistyczne czy spedycyjne, a tym bardziej we własną flotę pojazdów ciężarowych. Ich utrzymanie kosztuje bowiem całkiem sporo, a przy nieregularnych dostawach i transportach, wydawanie tych pieniędzy wydaje się bezcelowe. Skuteczniejszy jest w tym momencie model, który zakłada zatrudnianie podwykonawców i zlecanie zadań transportowych firmom trzecim mającym doświadczenie w realizowaniu spedycji czy kabotażu. Firmy transportowe mogą skutecznie walczyć o kolejne zlecenia i kontrahentów przede wszystkim na drodze stałego podnoszenia kwalifikacji swoich kierowców, a także samego wyposażenia. O terminowości i jakości świadczonych usług transportowych w dużej mierze decyduje nowoczesny sprzęt i zaplecze, a więc w tym przypadku – nowoczesne samochody. Im bardziej specjalistyczny jest towar lub ładunek nie jest standardowych gabarytów – tym mniej firm posiada odpowiednie wyposażenie pod postacią pojazdów zdolnych do przewożenia takiego niewymiarowego ładunku albo towarów niebezpiecznych czy szybko psujących się.
Nie jest jednak tak, że o sukcesie w przewozach i transporcie decydują przede wszystkim nowoczesne samochody i innowacyjne zaplecze techniczne firmy. W świecie przewozów samochodowych wciąż to kierowcy są tym elementem, który jest w stanie przyczynić się do sukcesu lub porażki przedsiębiorstwa. Polscy kierowcy cieszą się bardzo dobrą reputacją w większości krajów europejskich i dzięki temu polskie firmy transportowe oraz logistyczne nie mają problemów z tym, aby wreszcie wygrywać rywalizację o zlecenia kabotażowe z innymi europejskimi oferentami. Polskie przedsiębiorstwa transportowe potrzebują oczywiście świetnie przeszkolonych i doświadczonych kierowców, których jednak w Polsce nie brakuje. Jeśli firma ma środki i inwestuje je chętnie we flotę pojazdów oraz odpowiednio traktuje własnych pracowników, sowicie wynagradzając kierowców i dając im uczciwe warunki zatrudnienia – z pewnością ma możliwość odniesienia sukcesu. Jeśli dodatkowo posiada specjalistyczne pojazdy ciężarowe do przewozu niestandardowych ładunków czy towarów niebezpiecznych – może stawać w przetargach na najbardziej konkurencyjne przewozy.
Oczywiście sprowadzanie światowej czy nawet regionalnej logistyki do samego transportu samochodowego jest zbyt wielkim uproszczeniem i nie dałoby się organizować praktycznie żadnego dłuższego łańcucha dostaw bez samolotów towarowych, które w liczbie wielu tysięcy codziennie startują i lądują na rozlicznych lotniskach świata. Ich rozpakowanie i dostarczenie do centrum logistycznego, gdzie dalej przesyłki są sortowane i przekazywane do odpowiednich podwykonawców czy działów – musi już odbyć się jednak z wykorzystaniem transportu samochodowego. Po posortowaniu paczek i różnych przesyłek ekspresowych na odpowiednie regiony, część może zostać tam dostarczona drogą kolejową, ale większość już trafia na odpowiednie samochody dostawcze. Jeśli nawet poczta czy przesyłka trafia do portu docelowego dla procesu logistycznego jak magazyn czy sortowania, to ostatecznie samo dostarczenie ładunku do osoby lub instytucji, która została wymieniona jako odbiorca nadania, praktycznie w dziewięćdziesięciu pięciu procentach odbywa się za pośrednictwem usług kurierskich. Dzięki autom ciężarowym i dostawczym półciężarówkom, większość firm realizuje swoje podstawowe zadania transportowe, dostawcze czy logistyczne we własnym zakresie. Problem zaczyna się naturalnie przy większym biznesie, nastawionym na transport międzynarodowy i prowadzącym interesy w skali globalnej – tam od logistyki i sprawnej jej organizacji zależą niekiedy setki milionów dolarów, a każdy dzień zwłoki w dostawie może wiązać się z ryzykiem odwołania prezesa i zwolnienia menadżerów korporacji.
Problemy w wielkiej skali
Wielka skala, z jaką mamy do czynienia przy firmach notowanych na giełdach i innych korporacjach międzynarodowych, wymaga już przeniesienia się na zupełnie inny poziom organizacyjny, także w zakresie logistyki. O ile średnie przedsiębiorstwa nie uzależnione wyłączenie od procesów logistycznych we własnym działaniu, mogą z powodzeniem realizować te zadania przez podwykonawców, o tyle duże firmy i profesjonalnie zarządzane korporacje absolutnie nie wyobrażają sobie dopuszczenia do sytuacji, w której tak kluczowy element modelu biznesowego i zarządzania przedsiębiorstwem, jest realizowana przez podmioty zewnętrzne. Dochodzi więc w takich dużych organizacjach do wyodrębnienia ze struktur organizacyjnych kolejnego pionu czy wydziału logistyki i transportu, nadzorującego realizowanie wszystkich zadań z tego zakresu, ale także planujących konkretne reformy czy zmiany organizacyjne, w celu optymalizacji wydatków i funkcjonowania całego łańcucha dostaw i transportu w firmie.
Innym możliwym do zastosowania i często spotykanym rozwiązaniem w przypadku firm pragnących uniezależnić się od innych podmiotów w zakresie transportu, jest założenie dodatkowej spółki, która zajmowała by się tylko i wyłącznie oferowaniem usług transportowych i logistycznych. Chociaż formalnie mogłaby być notowana odrębnie na giełdzie, szukać innych inwestorów, posiada odrębny zarząd, strukturę organizacyjną – to jednak powołana jest do życia przede wszystkim dla celów związanych z zadaniami logistycznymi tej jednej firmy. Oczywiście jeśli przy okazji uda jej się osiągnąć duży sukces rynkowy i będzie w stanie bez straty dla jakości obsługi swojego głównego kontrahenta przyjąć dodatkowe zlecenia – tym lepiej dla niej.
W rzeczywistości bardzo zamożne firmy mogą uruchomić spółkę-córkę, która zainwestuje pieniądze w kupno kilku własnych samolotów i stworzenie floty nowoczesnych pojazdów dostawczych oraz ciężarowych w terenie, a także zbuduje w stosownych miejscach centra dystrybucyjne czy logistyczne. Takie podejście do zadań logistycznych stojących przed współczesną firmą w XXI wieku wymaga oczywiście ogromnych nakładów, ale największe firmy notowane na giełdzie chętnie zainwestuję krocie w projekt, który potencjalnie w skali dekady może dać im jeszcze większe zyski, albo zoptymalizować wydatki korporacji. Bardzo ważne jest jednak, aby nie dać się zwieść pokusie przesadnego przeinwestowania w te struktury, które de facto w sporym stopniu mogą być wspierane programami informatycznymi i innymi automatycznymi procesami programowalnymi z powodzeniem przez każdy dział IT. W logistyce równie ważni są pracownicy odpowiedzialni za fizyczne przewożenie ładunków, jak i ci umysłowi zaangażowani w planowanie i opracowywanie wszystkich szczegółów.